Dodaj swoje zdjęcia

Camping Sun4Hel (MASZOPERIA)

2.9 Słaby
Camping Sun4Hel (MASZOPERIA) Camping nad morzem
2.9 17 6
Camping nad morzem
ul. Mickiewicza 139, 84-140 Jastarnia | Województwo pomorskie
Współrzędne: 54.7151791, 18.6342064
    Polska >
  1. pomorskie 124
  2. >
  3. Jastarnia 3
    Polska >
  1. nad morzem 150

Pokaż telefon
Tylko dla zalogowanych

Dodaj do ulubionych0 Dodaj do odwiedzonych0

Nawigacja Google Maps

CAMPING MASZOPERIA

To najpopularniejszy i najbardziej rodzinny Camping półwyspu Helskiego. Znajduje się pomiędzy Kuźnicą a Jastarnią, praktycznie na wjeździe do Jastarni. Ogromne billboardy i banery reklamowe nie pozwolą wam nas ominąć.
Camping z wieloletnią tradycją, posiada rzeszę swoich stałych klientów.
Na terenie Maszoperii znajdą Państwo także doskonale zaopatrzony sklep spożywczy , nowoczesną stołówkę oraz Restaurację i BAR.
2011 r. Camping Maszoperia jako jedyny Camping na Półwyspie Helskim zatrudnił profesjonalnych animatorów. Dzięki temu Camping Maszoperia stał się najbardziej rodzinnym Campingiem na Pólwyspie.
Ponadto posiadamy doskonałą ofertę aktywnych form spędzania czasu : szkoły windsurfingowe, kite, katamaran, piłka siatkowa, liczne imprezy integracyjne, pyszna kuchnia i wspaniała oferta Baru która zaspokoi nawet największe pragnienie po tak intensywnym dniu.

Ogólne informacje:

Nieznany
Płatny
Nieznany
Duży [150 - 300 os.]
Sebastian CampingMapa.pl

Udogodnienia:
Bar Prysznice Restauracja Sklep WC
Stowarzyszenia:

Skategoryzowany w CWOH - Ministerstwa Sportu i Turystyki z kategorią gwiazdkową
Oceny/opinie:
Niezalogowany gość
9 lat temu

Sam camping ocenialiśmy pozytywnie- do póki nie mieliśmy wątpliwej przyjemności poznać właścicieli, a szczególne właściciela. Trudno opisać go inaczej jak buc,cham i prostak. Traktuje swoich gości jak zło konieczne jest niemiły i niegrzeczny. Brak miejsc na campingu nie przeszkadza mu wpuszczać następnych gości brać kasę a potem przeganiać z miejsca na miejsce. W knajpie cena w menu to jedno a na rachunku to drugie. O paragonach można zapomnieć- ale tym zajmą się już służby to tego powołane. Od lat jeździliśmy na różne campingi w tym na półwyspie ale to co zobaczyliśmy tam to .... brakuje słów. Jeżeli nie chcecie sobie skopać wakacji to NIE POLECAMY TEGO MIEJSCA.

Niezalogowany gość
9 lat temu

właśnie wybieramy się w tym roku na camping do Jastarni dziękuję za opinie Maszoperi na pewno tam nie pojedziemy bo chamstwa nie można tolerować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niezalogowany gość
9 lat temu

Witam, nie pływam (latam) na deskach, jednak spędziłem kilka dni na kempingu maszoperia koło Jastarni. Nigdy w życiu już tam nie zostawię złotówki, chamstwo, bezczelność, głupota oraz lekceważenie gości przez teraźniejszego właściciela oraz jego nikaraguańską małżonkę poprostu zwaliła nas z nóg.....na dzień dobry ! W życiu się nie spotkałem z przywitaniem w stylu - cyt. " jak wam sie nie podoba, to wypad !" gdyby nie wcześniejsza wpłata i małe dzieci zmęczone długą podróżą, nie zostalibyśmy tam ani sekundy dłużej !!! A nie podobało nam się, po pierwsze - wynajeliśmy duży kemping sześcioosobowy na dwie rodziny 2+1, na miejscu okazało się, że jest tylko jedno miejsce parkingowe, łamanym polskim (właścicielka) dowiedziałem się, że mam zaparkować swój samochód poza granicami ośrodka, miejsce okazało się nieogrodzone, niestrzeżone i nieoświetlone w nocy i ja tam miałem zostawić swój przecież niemało warty samochód, osoba która mi to zasugerowała, o wyjątkowo cygańskiej urodzie i sposobie bycia, wzbudziła we mnie uczucie lekkiego niepokoju o mój pojazd pozostawiony bez żadnego nadzoru. Ponadto, bardzo nie lubię gdy ktoś mnie traktuje jak intruza i próbuje mnie ustawiać według swojego widzimisię, a takie wrażenie miałem podczas całego pobytu w tym miejscu. Pogoda była średnia, więc nic dziwnego, że całą noc padał deszcz, w wyniku czego zawalił się nieudolnie rozstawiony przedsionek, zalewając wodą nasze rzeczy, w recepcji dowiedzieliśmy się, i tu następny cytat - " Pan wynajol, pan robić" wtf ??? jednak tu z pomoca przyszli nam wcześniej poznani chłopacy którzy tam pracują, niestety nie mogę wymienić ich imion, ponieważ mają w obowiązku olewanie gości pod goźbą utraty pracy. Toalety, prysznice takie sobie, rano czysto, później juz tylko gorzej, zero papieru, zero mydła, generalnie syf ! NIe mam pojęcia, dlaczego ludzie tam jeżdżą, ceny jak na Hawajach - strój kąpielowy damski 290,0, czapeczka 100 kę, 0,5 wódki 40,0, kawa 10,0, chpisy 6,70, żona z koleżanką stały przy barze chcąć zamówić drinka około 20 minut, po czym dowiedziały się od barmana, który niechlujnie rzucił w ich stronę - " przy barze nie ma obsługi", więc przygryzając wargi ze złości cichutko usiadły przy stoliku (dosiadły się do jakiejś parki), po czym ten sam barman zjawił się natychmiast przy nich i ze złośliwym uśmieszkiem na twarzy zapytał - " czym mogę służyć dla pań " no żesz ku....a, Bareja w czystej postaci !!! Pomijając fakt, że przez trzy dni chodziłem "dosyć niezadowolony" nie chcę używać na forum słów powszechnie uznawanych za obraźliwe, na sam koniec, czekała na nas wisienka na torcie - chcąc spakować swoje rzeczy zapłaciłem za wjazd na teren ośrodka 4 zł !!!! acha....doba wynajęcia kempingu 19 - 22.06 czyli przed sezonem kosztuje 380 zł x 4 (weekend) 1520 ! jeżeli mimo to, chcecie jechać to nie zapomnijcie o - pościeli, kołdrach, poduszkach, sztućcach, szklankach, miskach, garnkach, patelni no i oczywiście zabierzcie koniecznie butlę z gazem - bo tego tu nie ma !!!!

Niezalogowany gość
9 lat temu

zdecydowanie nie polecam, okropna obsługa, właściciel to nie człowiek a cham jakich mało. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak złym traktowaniem klienta a na półwyspie bywam naprawdę często.

Niezalogowany gość
10 lat temu

Sam obiekt super. Mega klimat i miejsce. Infrastruktura bez szału ale dobra. To wszystko z pozytywów. Byłoby więcej gdyby nie właściciele. Właściwie nawet nie właściciele tylko ktoś kto z ramienia spółki Polsporty zarządza tym a nie jest udziałowcem. Dyrektor czy jak mu tam to mega cham. Zwraca się do klientów jak do bydła i to do osób starszych i kobiet bo jak sie na niego porządnie huknie to podkula ogon. Cała kadra widać, że z łapanki i poniewierani. Mam nadzieję, że ktoś inny wkrótce to przejmie.

Niezalogowany gość
10 lat temu

Miałam wątpliwą przyjemność spędzenia w lipcu 2013 roku jako gość jednej, jedynej nocy na Campingu Maszoperia, po prooostu tragedia. Proszę się dobrze zastanowić nad pobytem w tym miejscu, ponieważ pobyt tam to własna odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, innego tam nie ma. Byłam świadkiem używania niecenzuralnych słów wobec klientów oraz naruszenia ich nietylkalności osobistej , o dziwo , przez właścieli tegoż Campingu. To co tam ujrzałam na dlugo pozostanie w mej pamięci.